środa, 6 marca 2019

Z wózkiem przez park...

Ileż razy każda z nas, mam, myślała o ćwiczeniach. Albo że fajnie jest spacerować, ale łażenie z wózkiem to jednak nuda… A przecież spacer wcale nie musi być rutynową przechadzką po osiedlu albo do sklepu. Można go połączyć z aktywnością fizyczną – można przy okazji wyjścia z domu zrobić coś dla siebie! I o tym właśnie przekonałam się rok temu, gdy poszłam na trening buggy gym w ramach corocznej akcji „Rusz powietrzem z BuggyGym”.
Zajęcia prowadziła instruktorka Ewa Jedynasty. Było dość chłodno i ponuro, ale kilka szalonych mam postanowiło się z dziećmi wyrwać na spacer przez park i centrum miasta. Zanim zaczęłyśmy ćwiczenia, Ewa rozdała nam ulotki i krótko opowiedziała, dlaczego warto wyjść zimą z domu i gdzie ten spacer odbyć, żeby jednak był korzystny i dla mamy i dla dziecka. (więcej informacji tutaj).



W trakcie „spaceru” wykonujemy ćwiczenia aerobowe, wzmacniające i rozciągające. Czasami robimy przystanki i wtedy ćwiczymy wokół wózków. Za sprzęt służą nam butelki z wodą, ławki w parku, mur i oczywiście wózki.
Taki spacer mam wzbudza zainteresowanie przechodniów i zdarza się, że spontanicznie jakaś mama się do nas przyłącza. Uwielbiam też tatusiów, którzy okazują się troskliwymi mężami, wypytując kiedy są treningi, żeby żona mogła przyjść następnym razem.

W sezonie wiosenno-letnim treningi organizowane były co tydzień i cieszyły się znacznie większą frekwencją. Czasami towarzyszyły im spotkania z fachowcami „od kobiecości” - dowiedziałam się, jak ćwiczyć mięśnie dna miednicy (dzięki spotkaniu z mgr Eweliną Danowską) i stałam się posiadaczką przepięknego zdjęcia (wykonanego przez Historie obrazkowe). 



A na koniec ćwiczeń przy pięknej pogodzie organizowałyśmy piknik połączony z blw i szaleństwami na placu zabaw tych starszych pociech.


Akcja „Rusz powietrzem z BuggyGym” odbywa się cyklicznie raz w roku w sezonie zimowym. Czemu nas w tym roku zabrakło? Otóż moja 19-miesięczna córka rozpoczęła okres buntu i zaproponowała swoją własną interpretację ćwiczeń z wózkiem na osiedlu…


Czekam z niecierpliwością na kolejny trening. Może tym razem dotrzemy w komplecie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nasz pierwszy kalendarz adwentowy

Dawno mnie nie było i ostatnio nie miałam czasu na domanowanie. Ale powracam 😏 Z kalendarzem adwentowym 😃 Moim założeniem było umieszcze...